Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
dowodem zrozumienia) na jego przetłumaczone "gry słów" - tę ciszę dobrze słychać. I nie jest to przyjemne.
Rzecz jasna, pisarz emigracyjny może zawsze wybrać bezpieczniejsze rozwiązanie: może zamknąć się w przytulnej celi języka ojczystego i pisać wyłącznie dla publiczności złożonej z rodaków - przebywających czy to w kraju, czy w diasporze, czy tu i tam. (Nie trzeba dodawać, że bezpieczeństwo tego rozwiązania jest pojęciem wysoce względnym: literatura godna nazwania literaturą to impreza z natury rzeczy ryzykowna i sama wspólnota doświadczenia, tradycji literackiej, czy języka nie stanowi jeszcze żadnej gwarancji, że utwór będzie czytelnika cokolwiek obchodził.) Skoro tylko jednak pisarz-emigrant zdecyduje się wykroczyć poza krąg
dowodem zrozumienia) na jego przetłumaczone "gry słów" - tę ciszę dobrze słychać. I nie jest to przyjemne.<br> Rzecz jasna, pisarz emigracyjny może zawsze wybrać bezpieczniejsze rozwiązanie: może zamknąć się w przytulnej celi języka ojczystego i pisać wyłącznie dla publiczności złożonej z rodaków - przebywających czy to w kraju, czy w diasporze, czy tu i tam. (Nie trzeba dodawać, że bezpieczeństwo tego rozwiązania jest pojęciem wysoce względnym: literatura godna nazwania literaturą to impreza z natury rzeczy ryzykowna i sama wspólnota doświadczenia, tradycji literackiej, czy języka nie stanowi jeszcze żadnej gwarancji, że utwór będzie czytelnika cokolwiek obchodził.) Skoro tylko jednak pisarz-emigrant zdecyduje się wykroczyć poza krąg
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego