Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
płakały, nie chciały ojca puścić.
Kiedy odwiedzał je ojciec, witały się z nim w jego języku. Teraz ledwo powtarzają powitanie "Shahadah".
Najbardziej zmieniła się najstarsza dziewczynka, Zeinab.
Sheima także zachowuje się dziwnie. Lgnie do ojca, a jednocześnie powtarza: tatuś bije mamę. Miriam i Zemzem tulą się do swojego ojca, ale tulą się też do wszystkich obcych osób.
Ambasada Egiptu w Warszawie mimo obietnic nie podjęła dotąd żadnego kroku. W październiku 1998 r. poradzono p. Hashmatowi, żeby wyjechał z Polski i zostawił swoje dzieci w oczekiwaniu na śmierć babki, czego p. Hashmat nie uczynił.
Z poważaniem K., przyjaciel p. Hashmata, obywatel Kenijski
płakały, nie chciały ojca puścić.<br>Kiedy odwiedzał je ojciec, witały się z nim w jego języku. Teraz ledwo powtarzają powitanie "Shahadah".<br>Najbardziej zmieniła się najstarsza dziewczynka, Zeinab.<br>Sheima także zachowuje się dziwnie. Lgnie do ojca, a jednocześnie powtarza: tatuś bije mamę. Miriam i Zemzem tulą się do swojego ojca, ale tulą się też do wszystkich obcych osób.<br>Ambasada Egiptu w Warszawie mimo obietnic nie podjęła dotąd żadnego kroku. W październiku 1998 r. poradzono p. Hashmatowi, żeby wyjechał z Polski i zostawił swoje dzieci w oczekiwaniu na śmierć babki, czego p. Hashmat nie uczynił.<br>Z poważaniem K., przyjaciel p. Hashmata, obywatel Kenijski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego