Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 13.12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
a do chłopaka rzuca krótko: - Jutro do ciebie wróci, nie martw się. Twoja laska jedzie na imprezę. Będzie tylko bardziej doświadczona. A ty spróbuj iść na policję, to nie zobaczysz jej już w ogóle i ciebie też znajdziemy. Chłopak próbuje otworzyć drzwi auta. Nie może. Mercedes odjeżdża, zostawiając za sobą tuman kurzu. - Dziewczyny często "wyjeżdżają" z dyskotek, knajp, a nawet prosto ulicy - opowiada jeden z członków grupy wyszkowskiej. - Bywa też, że dostają w zęby. Sam "Uchal" (szef miejscowego gangu - red) raz nawet jednej łeb o blat baru rozbił. Jej chłopak nie protestował. Zresztą oni nigdy tego nie robią. Na policję też
a do chłopaka rzuca krótko: - Jutro do ciebie wróci, nie martw się. Twoja laska jedzie na imprezę. Będzie tylko bardziej doświadczona. A ty spróbuj iść na policję, to nie zobaczysz jej już w ogóle i ciebie też znajdziemy. Chłopak próbuje otworzyć drzwi auta. Nie może. Mercedes odjeżdża, zostawiając za sobą tuman kurzu. - Dziewczyny często "wyjeżdżają" z dyskotek, knajp, a nawet prosto ulicy - opowiada jeden z członków grupy wyszkowskiej. - Bywa też, że dostają w zęby. Sam "Uchal" (szef miejscowego gangu - red) raz nawet jednej łeb o blat baru rozbił. Jej chłopak nie protestował. Zresztą oni nigdy tego nie robią. Na policję też
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego