Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
Żeby bili Żydów na uniwersytetach. Rozlepiali na płotach wezwanie pułkownika Koca, żeby bojkotować Żydów. Państwowa rafineria "Polmin", największa, trzy tysiące ludzi, nie zatrudniała Żydów. Pracownicy "Polminu" mieszkali w swojej kolonii, dowozili dzieci autobusem do szkoły. Naziści. Do mojej klasy chodzili synowie inżynierów - Jankowski, Kozłowski, Denasiewicz - i synowie majstra Kusia, dwa tumany, zostali potem folksdojczami i widziałem ich na ulicy - brązowe koszule, bagnety, tata i synkowie. Seremak, też patriota, służył w kripo i łapał Żydów. I syn majora Pitaka. Major Pitak jako przedstawiciel wojska czuwał nad dostawami benzyny - której jednak zabrakło czołgom i samolotom, kiedy jej najbardziej potrzebowały. Z Chciukiem kolegował się
Żeby bili Żydów na uniwersytetach. Rozlepiali na płotach wezwanie pułkownika Koca, żeby bojkotować Żydów. Państwowa rafineria "Polmin", największa, trzy tysiące ludzi, nie zatrudniała Żydów. Pracownicy "Polminu" mieszkali w swojej kolonii, dowozili dzieci autobusem do szkoły. Naziści. Do mojej klasy chodzili synowie inżynierów - Jankowski, Kozłowski, Denasiewicz - i synowie majstra Kusia, dwa tumany, zostali potem folksdojczami i widziałem ich na ulicy - brązowe koszule, bagnety, tata i synkowie. Seremak, też patriota, służył w kripo i łapał Żydów. I syn majora Pitaka. Major Pitak jako przedstawiciel wojska czuwał nad dostawami benzyny - której jednak zabrakło czołgom i samolotom, kiedy jej najbardziej potrzebowały. Z Chciukiem kolegował się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego