Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
i budową, o prostych, jakby z granitu wykutych rysach. Krzyknął coś i Furius ze zdumieniem spostrzegł, że plac boju wokół niego opustoszał.
- Spartakus będzie walczył z nim! - krzyknął ktoś. "Ach, więc to ten" - pomyślał mglisto Furius.
- Poddaj się - powiedział gladiator.
Furius milczał. Pierś podniosła mu się mocniejszym oddechem. Na białej tunice pojawiły się większe niż poprzednio, czerwone plamy.
- Poddaj się - powtórzył Spartakus.
- Nigdy! - krzyknął rwącym się głosem legat. - Nigdy!
- A więc - odpowiedział spokojnie Spartakus - godzien jesteś, by zginąć w walce... Może ty jeden z całej armii rzymskiej... Broń się...
Skrzyżowały się miecze. Niedawni napastnicy otoczyli kołem pojedynkujących się. Ostrza jak smugi
i budową, o prostych, jakby z granitu wykutych rysach. Krzyknął coś i Furius ze zdumieniem spostrzegł, że plac boju wokół niego opustoszał.<br>- Spartakus będzie walczył z nim! - krzyknął ktoś. "Ach, więc to ten" - pomyślał mglisto Furius.<br>- Poddaj się - powiedział gladiator.<br>Furius milczał. Pierś podniosła mu się mocniejszym oddechem. Na białej tunice pojawiły się większe niż poprzednio, czerwone plamy.<br>- Poddaj się - powtórzył Spartakus.<br>- Nigdy! - krzyknął rwącym się głosem legat. - Nigdy!<br>- A więc - odpowiedział spokojnie Spartakus - godzien jesteś, by zginąć w walce... Może ty jeden z całej armii rzymskiej... Broń się...<br> Skrzyżowały się miecze. Niedawni napastnicy otoczyli kołem pojedynkujących się. Ostrza jak smugi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego