Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 12
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
maturę zdawałem prawie ze wszystkich przedmiotów. W Korpusie Kadetów mieliśmy surowego i wymagającego chemika, którego nazywaliśmy Ramzesem. Niedługo przed maturą spytałem go nieśmiało, bo nie byłem zbyt dobrze przygotowany, z czego będzie mnie pytał. Ramzes, kiedy usłyszał moje pytanie, oburzył się i naturalnie wyrzucił mnie za drzwi. Ponieważ matura była tuż-tuż, podręcznik przeglądnąłem niezbyt pilnie. Dostałem oczywiście tematy z chemii nieorganicznej, z której byłem bardzo słaby - aldehydy i ketony. Mieliśmy 20 min. na przygotowanie się. W pomieszczeniu leżały stare mapy, a między nimi znalazłem broszurę ... "Aldehydy i ketony". Maturę z chemii zdałem wyśmienicie. Tak mi się ta chemia spodobała, że postanowiłem
maturę zdawałem prawie ze wszystkich przedmiotów. W Korpusie Kadetów mieliśmy surowego i wymagającego chemika, którego nazywaliśmy Ramzesem. Niedługo przed maturą spytałem go nieśmiało, bo nie byłem zbyt dobrze przygotowany, z czego będzie mnie pytał. Ramzes, kiedy usłyszał moje pytanie, oburzył się i naturalnie wyrzucił mnie za drzwi. Ponieważ matura była tuż-tuż, podręcznik przeglądnąłem niezbyt pilnie. Dostałem oczywiście tematy z chemii nieorganicznej, z której byłem bardzo słaby - aldehydy i ketony. Mieliśmy 20 min. na przygotowanie się. W pomieszczeniu leżały stare mapy, a między nimi znalazłem broszurę ... "Aldehydy i ketony". Maturę z chemii zdałem wyśmienicie. Tak mi się ta chemia spodobała, że postanowiłem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego