i należał do współzałożycieli teatru "Cricot" na Łobzowskiej.<br>Mniej udana była jego proza: Serce z czerwonego korala i Cud, ale też nigdy się nią nie chwalił. Mógł stworzyć o wiele więcej dzieł właśnie w typie literatury średniowiecznej, ale niestety zjadły go polityka i po prostu lenistwo.<br>Był niewielkiego wzrostu, przygarbiony, twarz miał niezbyt fotogeniczną. Ciągle burczał pod nosem i wydawał się nieprzystępny. Piotr Kruszewski, który przyjaźnił się z nim serdecznie, zawsze go pocieszał: - Ty, Adam, jak na garbatego, to i tak jesteś prosty. - To powiedzenie obiegło całe miasto, ale nie czyniło żadnego wrażenia na Adamie. Miał zbyt wiele poczucia humoru, aby