Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Naj
Nr: 42
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
letnia Agnieszka i 13-letnia Ilonka. Starsza tłumaczy: - To nie przypadek! Marta pomogła Monice. Kierowca, który ją przejechał, będzie przykładnie ukarany. O znaku z zaświatów przekonani są wszyscy mieszkańcy Kozłowa. Twierdzą, że trzy dni przed wypadkiem Moniki grupce osób przy ognisku ukazała się biała postać. - To był duch tamtej zabitej - twierdzą. - Policjant, który zabił naszą Monikę, zabarykadował się w domu i nie chciał nikogo wpuszczać - opowiada Władysław Jurek, wójt Kozłowa. Prywatnie jest dziadkiem Marty, Moniki oraz dzieci Doroty Przeździk. - Policjanci musieli w końcu wezwać jednostkę z Krakowa. I ci wyważyli drzwi. Leszek S. przebywa obecnie w krakowskim areszcie. Badania wykazały, że
letnia Agnieszka i 13-letnia Ilonka. Starsza tłumaczy: - To nie przypadek! Marta pomogła Monice. Kierowca, który ją przejechał, będzie przykładnie ukarany. O znaku z zaświatów przekonani są wszyscy mieszkańcy Kozłowa. Twierdzą, że trzy dni przed wypadkiem Moniki grupce osób przy ognisku ukazała się biała postać. - To był duch tamtej zabitej - twierdzą. - Policjant, który zabił naszą Monikę, zabarykadował się w domu i nie chciał nikogo wpuszczać - opowiada Władysław Jurek, wójt Kozłowa. Prywatnie jest dziadkiem Marty, Moniki oraz dzieci Doroty Przeździk. - Policjanci musieli w końcu wezwać jednostkę z Krakowa. I ci wyważyli drzwi. Leszek S. przebywa obecnie w krakowskim areszcie. Badania wykazały, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego