Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o rodzinie
Rok powstania: 2001
bardzo to w pani cenię, dlatego że z różnymi paniami się kontaktuję...
No tak, pani ma możność stwierdzenia...
Tak tak, i do pani to po prostu ciągnie. Aż się chętnie do pani idzie, naprawdę.
No nie no ja jestem bezsprzecznie lubiana, bo ja jestem pogodna.
Pani , a mówiła pani o tych swoich tragediach życiowych, a na pewno w swoim życiu miała pani też i dobre chwile? Może o tych chwilach coś pani powie.
Miałam dobre chwile. Proszę panią, wyszłam za mąż za kolegę ze szkoły, wie pani. No,/ no on był właściwie bardzo dobry, tylko on był taki trochę bardziej zimny
No tak, pani ma możność stwierdzenia...
Tak tak, i do pani to po prostu ciągnie. Aż się chętnie do pani idzie, naprawdę.
No nie no ja jestem bezsprzecznie lubiana, bo ja jestem pogodna.
Pani , a mówiła pani o tych swoich tragediach życiowych, a na pewno w swoim życiu miała pani też i dobre chwile? Może o tych chwilach coś pani powie.
Miałam dobre chwile. Proszę panią, wyszłam za mąż za kolegę ze szkoły, wie pani. No,/ no on był właściwie bardzo dobry, tylko on był taki trochę bardziej zimny
bardzo to w pani cenię, dlatego że z różnymi paniami się kontaktuję... </><br><who1>No tak, pani ma możność stwierdzenia... </><br><who2>Tak tak, i do pani to po prostu ciągnie. Aż się chętnie do pani idzie, naprawdę. </><br><who1>No nie no ja jestem bezsprzecznie lubiana, bo ja jestem pogodna. </><br><who2>Pani <gap>, a mówiła pani o tych swoich tragediach życiowych, a na pewno w swoim życiu miała pani też i dobre chwile? Może o tych chwilach coś pani powie. </><br><who1>Miałam dobre chwile. Proszę panią, wyszłam za mąż za kolegę ze szkoły, wie pani. No,/ no on był właściwie bardzo dobry, tylko on był taki trochę bardziej zimny
