Typ tekstu: Książka
Autor: Dąbrowska Maria
Tytuł: Noce i dnie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1932
czasy; był to chyba najdłuższy list, na jaki w życiu się zdobył.
Donosił o złym stanie pani Barbary i że niczym jej nie można na powrót powołać do życia. - "Chciałbym więc zasięgnąć rady - pisał - czy nie dobrze byłoby, abyśmy się stąd wynieśli i przeprowadzili w okolice Kalińca, gdzie żona ma tyle rodziny i przyjaciół, a może by się tam i dla mnie coś odpowiedniego znalazło.



Przyszedłszy na koniec nieco do siebie, nie dała nikomu się dotknąć prócz Bogumiła, który został przy niej w końcu sam i długo siedział przykładając na zapuchnięte oczy płatki z zimną wodą. Babcia poddawała się temu potulnie
czasy; był to chyba najdłuższy list, na jaki w życiu się zdobył.<br>Donosił o złym stanie pani Barbary i że niczym jej nie można na powrót powołać do życia. - "Chciałbym więc zasięgnąć rady - pisał - czy nie dobrze byłoby, abyśmy się stąd wynieśli i przeprowadzili w okolice Kalińca, gdzie żona ma tyle rodziny i przyjaciół, a może by się tam i dla mnie coś odpowiedniego znalazło. <br>&lt;gap&gt;<br><br><br>Przyszedłszy na koniec nieco do siebie, nie dała nikomu się dotknąć prócz Bogumiła, który został przy niej w końcu sam i długo siedział przykładając na zapuchnięte oczy płatki z zimną wodą. Babcia poddawała się temu potulnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego