Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 3(151)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
że pieniądze, którymi dysponuje co miesiąc, zapewniają mu przeżycie, ale nie stać go już na czynsz i światło, nie mówiąc o potrzebnych w domu naprawach. Jeszcze pół roku temu miał telefon, ale nie płacił rachunków i telekomunikacja odebrała mu numer.
Jest tylko jeden problem: mieszkanie wymaga niedużego remontu, a właściwie tylko odmalowania i naprawienia w paru miejscach mocno sfatygowanej podłogi. Kosztowałoby to nie więcej, jak dwadzieścia milionów starych złotych, więc jeżeli "jesteście państwo chętni", to można obejrzeć mieszkanie i podpisać odpowiednią umowę. Kiedy zainteresowani wyrażali gotowość (a czynili to skwapliwie) zainwestowania dwóch tysięcy złotych w "nieduży remont", starszy pan, który przedstawiał
że pieniądze, którymi dysponuje co miesiąc, zapewniają mu przeżycie, ale nie stać go już na czynsz i światło, nie mówiąc o potrzebnych w domu naprawach. Jeszcze pół roku temu miał telefon, ale nie płacił rachunków i telekomunikacja odebrała mu numer.<br>Jest tylko jeden problem: mieszkanie wymaga niedużego remontu, a właściwie tylko odmalowania i naprawienia w paru miejscach mocno sfatygowanej podłogi. Kosztowałoby to nie więcej, jak dwadzieścia milionów starych złotych, więc jeżeli &lt;q&gt;"jesteście państwo chętni"&lt;/&gt;, to można obejrzeć mieszkanie i podpisać odpowiednią umowę. Kiedy zainteresowani wyrażali gotowość (a czynili to skwapliwie) zainwestowania dwóch tysięcy złotych w &lt;q&gt;"nieduży remont"&lt;/&gt;, starszy pan, który przedstawiał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego