Jezu, jaka była akcja z Przemkiem! Złapał go za ten, nie?</><br><who2>Dzisiaj to się tak śmieje, ale...</><br><who1>Za kurtkę i go tak do góry...O Matko!</><br><who2> <vocal desc="laugh"></><br><who3> <gap> </><br><who1><vocal desc="ooo!"> Ale nie! Powiem wam, że się zachował bardzo dzielnie. Jak na zagrożenie, jakie było.</><br><who2>Później <gap> się...</><br><who1>Iwonę chyba złapał...</><br><who2>Mnie złapał...</><br><who1>Mnie podarł na tyłku spodnie moje narciarskie.</><br><who2>Bo tam na siłę nogami chyba...</><br><who1>No bo, Iwonka, tak nie siądziesz, spróbujesz, jak podjedzie, to może być różnie. Trzeba mieć refleks. A tu ci się <gap>, a tu ludzie, a tu to, a tu śmo...</><br><who2>Tu cię popychali...</><br><who1>Tak, tutaj no...</><br><who2>I wiesz, to jest...</><br><who4>Acha. Widziałam