moment w historii Kościoła, który nie zajmował nigdy postawy jednoznacznej i nawet wysyłając heretyków na tamten świat, wolał korzystać z pośrednictwa jurysdykcji świeckiej.<br>Mimo to w społeczeństwie polskim, które w 90 proc. deklaruje się jako katolickie, większość nie ma wątpliwości, czym należałoby odpłacać za zbrodnie. Niewielkie wrażenie robi to, że u zarania swoich dziejów społeczność chrześcijańska odrzucała tych, którzy biorą czynny udział w karaniu śmiercią, a <name type="person">Prymas Tysiąclecia, kardynał Stefan Wyszyński</>, zadawał wprost pytanie, czy w ogóle społeczność państwowa ma prawo skazywać kogokolwiek na śmierć?<br>Gdyby nie zobowiązania wobec Rady Europy, nie jest wykluczone, że przywrócenie kary śmierci znalazłoby się wśród haseł