Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 15/03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
na pogotowie?
I jeszcze jedno. Czy przypadkiem ci duzi panowie prócz kontroli biletów nie powinni zapewniać bezpieczeństwa podróżnym? Jeśli tak, to chyba coś tu nie gra.
Imię i nazwisko znane redakcji


Towarzystwa nie chcą klientów

Chciałam zawrzeć umowę ubezpieczenia na życie w towarzystwie Nationale-Nederlanden. Wydawało mi się, że firmy ubezpieczeniowe za wszelką cenę poszukują klientów. Jakież było moje zdziwienie, gdy dostałam odpowiedź odmowną.
Towarzystwo decyzję swą uzasadnia słabym stanem mojego zdrowia - cztery lata temu przeszłam operację usunięcia guza.
Rozumiem, że jestem w grupie osób tzw. "podwyższonego ryzyka". Zdaję sobie sprawę, że stan mojego zdrowia może niepokoić towarzystwo ubezpieczeniowe. Jednak, czy
na pogotowie? <br>I jeszcze jedno. Czy przypadkiem ci duzi panowie prócz kontroli biletów nie powinni zapewniać bezpieczeństwa podróżnym? Jeśli tak, to chyba coś tu nie gra.&lt;/&gt;<br> &lt;au&gt;Imię i nazwisko znane redakcji&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br>&lt;tit&gt;Towarzystwa nie chcą klientów &lt;/&gt;<br><br>Chciałam zawrzeć umowę ubezpieczenia na życie w towarzystwie Nationale-Nederlanden. Wydawało mi się, że firmy ubezpieczeniowe za wszelką cenę poszukują klientów. Jakież było moje zdziwienie, gdy dostałam odpowiedź odmowną.<br>Towarzystwo decyzję swą uzasadnia słabym stanem mojego zdrowia - cztery lata temu przeszłam operację usunięcia guza.<br>Rozumiem, że jestem w grupie osób tzw. "podwyższonego ryzyka". Zdaję sobie sprawę, że stan mojego zdrowia może niepokoić towarzystwo ubezpieczeniowe. Jednak, czy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego