Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
że jego "roszczeniom do prawdy" brakuje "możliwej podstawy". (zob. s.88>;że nie może się posłużyć prawomocnie pojęciem prawdy (tamże); że kiedy ma przedstawić definicję "operacyjnego pojęcia prawdy", staje przed dramatycznym wyborem - albo cofnie się w nieskończoność, albo dowolna decyzja (by uznać coś za probierz prawdy); że nie może się ubiegać o pewność, a zatem (sic!) nie może się ubiegać po prostu o prawdę ;że żadne z jego przekonań nie jest prawdziwe, skoro jest omylny, a w istnienie nieomylnego podmiotu i wszechobejmującej prawdy nie wierzy (zob. s.88>; że wreszcie ilekroć mówi, że coś jest prawdziwe, mówi bez sensu, nie sposób
że jego "roszczeniom do prawdy" brakuje "możliwej podstawy". (zob. s.88>;że nie może się posłużyć prawomocnie pojęciem prawdy (tamże); że kiedy ma przedstawić definicję "operacyjnego pojęcia prawdy", staje przed dramatycznym wyborem - albo cofnie się w nieskończoność, albo dowolna decyzja (by uznać coś za probierz prawdy); że nie może się ubiegać o pewność, a zatem (sic!) nie może się ubiegać po prostu o prawdę <page nr=87> ;że żadne z jego przekonań nie jest prawdziwe, skoro jest omylny, a w istnienie nieomylnego podmiotu i wszechobejmującej prawdy nie wierzy (zob. s.88>; że wreszcie ilekroć mówi, że coś jest prawdziwe, mówi bez sensu, nie sposób
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego