Typ tekstu: Książka
Autor: Jackowski Aleksander
Tytuł: Polska sztuka ludowa
Rok: 2002
Prześcigano się w wystawności przyjęć i podarków. Często w zamożnych domach uroczystości weselne trwały tydzień. Goście, znużeni do ostateczności, padali, spali kilka godzin, znów wstawali, ucztowali, tańczyli do upadłego itd.
Rywalizacja, dążenie do pokazania swej pozycji materialnej sprawiła, że strój stawał się coraz bardziej kolorowy i bogaty. Oczywiście zmiany w ubiorach były też wynikiem pojawienia się nowych tkanin, fabrycznych barwników, farbiarni. Ale chyba najważniejsza była chęć pokazania się, bycia takim jak inni, tylko lepszym. Postawę taką dobrze określa powiedzenie "postaw się, a zastaw się". Ten proces rozwoju, prowadzącego do przesytu, nawet degeneracji łatwo zauważyć śledząc przemiany, a ściślej mówiąc - rozrastanie się
Prześcigano się w wystawności przyjęć i podarków. Często w zamożnych domach uroczystości weselne trwały tydzień. Goście, znużeni do ostateczności, padali, spali kilka godzin, znów wstawali, ucztowali, tańczyli do upadłego itd. <br>Rywalizacja, dążenie do pokazania swej pozycji materialnej sprawiła, że strój stawał się coraz bardziej kolorowy i bogaty. Oczywiście zmiany w ubiorach były też wynikiem pojawienia się nowych tkanin, fabrycznych barwników, farbiarni. Ale chyba najważniejsza była chęć pokazania się, bycia takim jak inni, tylko lepszym. Postawę taką dobrze określa powiedzenie "postaw się, a zastaw się". Ten proces rozwoju, prowadzącego do przesytu, nawet degeneracji łatwo zauważyć śledząc przemiany, a ściślej mówiąc - rozrastanie się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego