z funkcji wiceprzewodniczącego związku. Jako członek Politycznego Komitetu Doradczego przy MSW bronił komendanta głównego policji Zenona Smolarka i poparł kandydaturę Andrzeja Kapkowskiego na szefa UOP - w obu wypadkach wbrew innym politykom obozu posierpniowego. Dziś jest przeciwny koncepcji tzw. opcji zerowej w służbach specjalnych. Swoją odrębność graniczącą z dezynwolturą podkreśla nawet ubiorem: jako jedyny członek rządu przyszedł na zaprzysiężenie rządu i jego pierwsze posiedzenie w pulowerze, podczas gdy drugi ze "swetrowców", Longin Komołowski, wykonał polecenie premiera i przywdział garnitur.<br>Nie jest to chyba tylko symboliczna zmiana wizerunku ministra pracy. Kiedy Komołowski był przedstawicielem "Solidarności" w komisji trójstronnej, związek postulował zrównanie poziomu płac