Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Znak
Nr: 11
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1982
pytać, dlaczego ktoś kogoś kocha. Pielgrzymka jest taka, bo to dzieło Matki Bożej. I to musimy wiedzieć, robimy program, ale działa przede wszystkim Ona. Nie można traktować pielgrzymki jako okazji do przekazania takich czy innych treści, uzyskania różnych wiadomości czy sprawności, albo powiększenia integracji grupy - to wszystko może być, ale ubocznie, istotą pielgrzymki jest co innego. Stąd cudzoziemcy, którzy traktują pielgrzymkę jako okazję do poznania Polski - zawodzą się.
A jak na tę maryjność reagują protestanci? Przecież wszystko powinno ich od takiej pielgrzymki odrzucać?
Powinno, ale nie odrzuca, przynajmniej tych, którzy biorą w niej udział. Owszem, pamiętam, jak nam protestanci dziękowali za
pytać, dlaczego ktoś kogoś kocha. Pielgrzymka jest taka, bo to dzieło Matki Bożej. I to musimy wiedzieć, robimy program, ale działa przede wszystkim Ona. Nie można traktować pielgrzymki jako okazji do przekazania takich czy innych treści, uzyskania różnych wiadomości czy sprawności, albo powiększenia integracji grupy - to wszystko może być, ale ubocznie, istotą pielgrzymki jest co innego. Stąd cudzoziemcy, którzy traktują pielgrzymkę jako okazję do poznania Polski - zawodzą się.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;A jak na tę maryjność reagują protestanci? Przecież wszystko powinno ich od takiej pielgrzymki odrzucać?&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;Powinno, ale nie odrzuca, przynajmniej tych, którzy biorą w niej udział. Owszem, pamiętam, jak nam protestanci dziękowali za
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego