Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 12.05
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
ulg na budowę domów i zakup mieszkań raczej nie korzystające, nie zyskają nic. Przeznaczone dla nich pieniądze z ulgi prorodzinnej zasilą de facto budżety tych, którzy skorzystają z odliczeń budowlanych. Można więc rzec, że prezydent, wetując ustawę podatkową, złamał konstytucyjną zasadę sprawiedliwości społecznej. Nie pierwszy raz lewica, głosząc potrzebę chronienia ubogich, doprowadza do ich dalszego ubożenia. - Mniejsze podatki dla bogatych oznaczałyby więcej miejsc pracy dla biednych - zauważa Bohdan Wyżnikiewicz, wiceprezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową. Biorąc pod uwagę wzrost - z powodu wyżu demograficznego i nieuchronnych zmian strukturalnych na wsi - osób poszukujących pracy, prezydent swą decyzją wydatnie zmniejszył możliwości korzystniejszego kształtowania swego
ulg na budowę domów i zakup mieszkań raczej nie korzystające, nie zyskają nic. Przeznaczone dla nich pieniądze z ulgi prorodzinnej zasilą de facto budżety tych, którzy skorzystają z odliczeń budowlanych. Można więc rzec, że prezydent, wetując ustawę podatkową, złamał konstytucyjną zasadę sprawiedliwości społecznej. Nie pierwszy raz lewica, głosząc potrzebę chronienia ubogich, doprowadza do ich dalszego ubożenia. - Mniejsze podatki dla bogatych oznaczałyby więcej miejsc pracy dla biednych - zauważa Bohdan Wyżnikiewicz, wiceprezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową. Biorąc pod uwagę wzrost - z powodu wyżu demograficznego i nieuchronnych zmian strukturalnych na wsi - osób poszukujących pracy, prezydent swą decyzją wydatnie zmniejszył możliwości korzystniejszego kształtowania swego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego