Trzeciego Świata schodzą na ląd, budują sierocińce, szpitale, domy opieki. W Afryce często dopływali do lądów, na których trwały wojny. Tam sprzedaż książek była tylko marginesem. Wolontariusze ratowali poszkodowanych, dostarczali tony leków dla placówek medycznych.<br>- &lt;q&gt;Biednym krajom przekazujemy fundusze, które uzyskujemy od wspierających nas międzynarodowych organizacji. Często ofiarowujemy tysiące książek ubogim bibliotekom, tak zrobimy np. w Rosji, gdzie teraz płyniemy&lt;/&gt; - opowiada &lt;name type="person"&gt;Elizabeth Toolherth&lt;/&gt;, wolontariuszka z Kanady. - &lt;q&gt;W Rosji zostawimy też ponad tonę leków dla szpitali. W zachodniej Afryce przekazaliśmy 20 tys. książek uczelniom i szkołom. Podczas pobytu organizujemy konferencje i szkolenia. Protestujemy przeciw narkotykom, przeciw alkoholizmowi&lt;/&gt;.<br><br>&lt;tit1&gt;Być wolontariuszem&lt;/&gt;<br>Działalność charytatywna statków