Typ tekstu: Książka
Autor: Filar Alfons
Tytuł: Śladami tatrzańskich kurierów
Rok: 1995
swoją ciekawość,
kierownik obozu wpisał przybyłych na listę uchodźców,
przydzielając im zarazem kwaterę i karty żywnościowe.
Żywiecczanie, uradowani z tak szczęśliwego zakończenia
pierwszego etapu drogi, myśleli jednak o następnym - jak
dostać się do Francji, od oddziałów polskich. Na razie
odpoczywali, spotykając coraz to nowych rodaków. Brak
rygoru w obozie dla uchodźców cywilnych pozwalał układać
im program dnia według własnego upodobania.
- Nie po to przedzieraliśmy się na Węgry, żeby siedzieć
bezczynnie w jakimś obozie - niecierpliwił się jedna Jan
Wojciuch i zaczął wraz z kolegą badać, jakie są możliwości
wyjazdu do Francji. W rozmowach z poznanymi mieszkańcami obozu
dowiedzieli się, że od czasu
swoją ciekawość,<br>kierownik obozu wpisał przybyłych na listę uchodźców,<br>przydzielając im zarazem kwaterę i karty żywnościowe.<br> Żywiecczanie, uradowani z tak szczęśliwego zakończenia<br>pierwszego etapu drogi, myśleli jednak o następnym - jak<br>dostać się do Francji, od oddziałów polskich. Na razie<br>odpoczywali, spotykając coraz to nowych rodaków. Brak<br>rygoru w obozie dla uchodźców cywilnych pozwalał układać<br>im program dnia według własnego upodobania.<br> - Nie po to przedzieraliśmy się na Węgry, żeby siedzieć<br>bezczynnie w jakimś obozie - niecierpliwił się jedna Jan<br>Wojciuch i zaczął wraz z kolegą badać, jakie są możliwości<br>wyjazdu do Francji. W rozmowach z poznanymi mieszkańcami obozu<br>dowiedzieli się, że od czasu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego