Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
Tytuł: Ozon
Nr: 9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
początku XX w. żyło 2,5 mld ludzi i istniało 30 tys. języków oraz dialektów. Teraz jest nas 8 mld, a języków ocalało zaledwie 4 tys.
W swoich filmach zwalcza pan technologię, ale jednocześnie wykorzystuje pan ją do pracy nad nimi. Czy to nie trąci hipokryzją?
G.R.: Rzeczywiście, mogę uchodzić za hipokrytę. Jestem przeciwnikiem globalizacji, ale jednocześnie zależy mi, by mój film był pokazywany na całym świecie. Do demaskowania technologii należy używać form wyrazu, które same pochodzą właśnie z jej świata. To dzięki nim tworzę filmy, które mogą być pojmowane niezależnie od naszego rozumu. Intuicja, nie technologia jest największym darem
W swoich filmach zwalcza pan technologię, ale jednocześnie wykorzystuje pan ją do pracy nad nimi. Czy to nie trąci hipokryzją?
G.R.: Rzeczywiście, mogę uchodzić za hipokrytę. Jestem przeciwnikiem globalizacji, ale jednocześnie zależy mi, by mój film był pokazywany na całym świecie. Do demaskowania technologii należy używać form wyrazu, które same pochodzą właśnie z jej świata. To dzięki nim tworzę filmy, które mogą być pojmowane niezależnie od naszego rozumu. Intuicja, nie technologia jest największym darem
początku XX w. żyło 2,5 mld ludzi i istniało 30 tys. języków oraz dialektów. Teraz jest nas 8 mld, a języków ocalało zaledwie 4 tys. </><br><who3>W swoich filmach zwalcza pan technologię, ale jednocześnie wykorzystuje pan ją do pracy nad nimi. Czy to nie trąci hipokryzją? </><br><br><who4>G.R.: Rzeczywiście, mogę uchodzić za hipokrytę. Jestem przeciwnikiem globalizacji, ale jednocześnie zależy mi, by mój film był pokazywany na całym świecie. Do demaskowania technologii należy używać form wyrazu, które same pochodzą właśnie z jej świata. To dzięki nim tworzę filmy, które mogą być pojmowane niezależnie od naszego rozumu. Intuicja, nie technologia jest największym darem
