Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
Czang Jam, on mówi, że on bardzo kocha żonę.
- Ja nie wątpię. Ale on pewnie nie zrozumiał pytania. Ja mianowicie chciałem się dowiedzieć, dlaczego...
- On zrozumiał pytanie. On odpowiada. On kocha żonę. To dlatego.
Biały barbarzyńca zatrzymuje magnetofon. Ta rozmowa utknęła, może tłumacz nie chce przełożyć tego pytania, może skazany uchyla się od odpowiedzi. Trzeba spróbować jeszcze raz. Szpula magnetofonu zaczyna się znowu obracać.
- Niech pan mu powtórzy raz jeszcze, że nie musi odpowiadać na to pytanie. Ani w ogóle na żadne. Jedno słowo z jego strony i rozmowę zakończymy. Skoro jednak chce ze mną gadać, to chciałbym dojść prawdy.
Tłumacz patrzy
Czang Jam, on mówi, że on bardzo kocha żonę.<br> - Ja nie wątpię. Ale on pewnie nie zrozumiał pytania. Ja mianowicie chciałem się dowiedzieć, dlaczego...<br> - On zrozumiał pytanie. On odpowiada. On kocha żonę. To dlatego.<br> Biały barbarzyńca zatrzymuje magnetofon. Ta rozmowa utknęła, może tłumacz nie chce przełożyć tego pytania, może skazany uchyla się od odpowiedzi. Trzeba spróbować jeszcze raz. Szpula magnetofonu zaczyna się znowu obracać.<br> - Niech pan mu powtórzy raz jeszcze, że nie musi odpowiadać na to pytanie. Ani w ogóle na żadne. Jedno słowo z jego strony i rozmowę zakończymy. Skoro jednak chce ze mną gadać, to chciałbym dojść prawdy.<br> Tłumacz patrzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego