Typ tekstu: Książka
Autor: Jackowski Aleksander
Tytuł: Polska sztuka ludowa
Rok: 2002
a zdarzało się w zimne noce, że i chroniono cielaczki, a nawet krowy.
Chałupy były dymne. Jeszcze kilkanaście lat temu można je było spotkać, zwłaszcza na wschodzie kraju, w biedniejszych wsiach. Palenisko umieszczano na środku glinianej podłogi, dym wznosił się omiatając ściany i uchodził przez szczelinę w dachu albo przez uchylone drzwi. Kurne chałupy miały piece, ale bez odprowadzenia do komina, co powodowało obieg dymu po izbie. Nie było to takie uciążliwe, jak się może wydawać, powietrze cyrkulowało żywiej niż w zamkniętej izbie. Ale ogrzewanie otwartym paleniskiem powodowało, że niemożliwa była dekoracja izby obrazami, papierem, bibułką. Dlatego na Podhalu (ale i
a zdarzało się w zimne noce, że i chroniono cielaczki, a nawet krowy. <br>Chałupy były dymne. Jeszcze kilkanaście lat temu można je było spotkać, zwłaszcza na wschodzie kraju, w biedniejszych wsiach. Palenisko umieszczano na środku glinianej podłogi, dym wznosił się omiatając ściany i uchodził przez szczelinę w dachu albo przez uchylone drzwi. Kurne chałupy miały piece, ale bez odprowadzenia do komina, co powodowało obieg dymu po izbie. Nie było to takie uciążliwe, jak się może wydawać, powietrze cyrkulowało żywiej niż w zamkniętej izbie. Ale ogrzewanie otwartym paleniskiem powodowało, że niemożliwa była dekoracja izby obrazami, papierem, bibułką. Dlatego na Podhalu (ale i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego