Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Niedziela
Nr: 8
Miejsce wydania: Częstochowa
Rok: 1998
oczywiste, tak jedna, jak i druga obalone wetem prezydenta ustawy pociągają za sobą poważną lukę w budżecie w momencie, gdy skala potrzeb społecznych jest krzycząca (skutki powodzi, służba zdrowia, szkolnictwo). Aby więc wskrzeszone ustawy zrealizować, trzeba komuś coś zabrać, obiecanego nie spełnić, słowem - utrudnić działanie obecnego rządu. A to dopiero uciecha. Ale dla kogo? Niech sobie i na to odpowiedzą ci, którzy przyłożyli rękę do klęski odradzającej się z takim trudem państwowości przez własny świadomy udział i ku własnej, również dotkliwej, szkodzie, z niewątpliwą dezaprobatą zdrowej części ich wiernych wyborców
oczywiste, tak jedna, jak i druga obalone wetem prezydenta ustawy pociągają za sobą poważną lukę w budżecie w momencie, gdy skala potrzeb społecznych jest krzycząca (skutki powodzi, służba zdrowia, szkolnictwo). Aby więc wskrzeszone ustawy zrealizować, trzeba komuś coś zabrać, obiecanego nie spełnić, słowem - utrudnić działanie obecnego rządu. A to dopiero uciecha. Ale dla kogo? Niech sobie i na to odpowiedzą ci, którzy przyłożyli rękę do klęski odradzającej się z takim trudem państwowości przez własny świadomy udział i ku własnej, również dotkliwej, szkodzie, z niewątpliwą dezaprobatą zdrowej części ich wiernych wyborców
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego