ma taką qualité materii barwnej; w<br>porównaniu do płócien Soutine'a niektóre płótna Rouaulta zdają mi się<br>uboższe, mniej zaczepione o widzenie rzeczy, bardziej oderwane i przez<br>to nieraz seryjne.<br> Patrzymy na obrazy Soutine'a z nieśmiałością, na tyle jest tu Soutine<br>obnażony: głód, błoto, pluskwy i wszy żydowskich Śmiłowicz, skąd musiał<br>uciekać bity przez synów rabina, bo zrobił portret ich ojca - zbrodnia<br>- nie czyń sobie obrazu rytego ani żadnego podobieństwa rzeczy tych,<br>które są na niebie w górę i które na ziemi nisko, i które w wodach, i<br>pod ziemią - pracownie Soutine'a paryskie, brudne z ciemniejącym,<br>gnijącym, cuchnącym mięsiwem, które krwią polewał