ściekającą po twoim policzku i to tak, żeby nie był pewien, co naprawdę widział. Doskonałe wyczucie właściwego momentu oznacza również zaaplikowanie mu tego smutnego widoku w chwili, kiedy sprawa jest już w zasadzie zamknięta, ale jeszcze wciąż świeża. Jeśli zrobisz to zbyt późno, nie skojarzy, dlaczego płaczesz. Jeżeli pozwolisz samotnej uciekinierce wymknąć się zbyt wcześnie, nadal będzie częścią awantury, więc nie zrobi wrażenia. Pamiętaj - ona ma być słonym komentarzem, który bezpowrotnie zepsuje mu słodki smak zwycięstwa.<br><br>Metoda trzecia: <br>scena za zamkniętymi drzwiami<br>Oczywiście, zgadzasz się, że wjeżdżanie do garażu jego nowym Saabem i jednoczesne rozmawianie z Gosią przez komórkę nie było