Typ tekstu: Książka
Autor: Karol Modzelewski
Tytuł: Barbarzyńska Europa
Rok: 2004
ogólnogermański zasięg. Aleksander Gieysztor zwrócił uwagę na ślady podobnych wyobrażeń kosmogonicznych wytropione przez etnografów w słowiańskim folklorze: "Niebo podparte jest słupem dotykającym Gwiazdy Polarnej, jedynej nieruchomej podczas gdy kopuła niebieska obraca się"33. "Słup zadziwiającej wielkości" (columna mirae nagnitudinis), który według Ebona (lib. III, 1) wznosił się w sanktuarium Wolinian, ucieleśniał zapewne to samo przekonanie o sakralnym oparciu świata, co saski Irminsul. Gdy nieprzyjaciel demonstracyjnie zniszczył ten filar kosmicznego ładu, barbarzyńscy Sasi czy Wolinianie mieli powody do obaw, że niebo zawali im się na głowy.
I wcale tu nie chodzi o zabobonny strach ciemnych ludzi. Nic bardziej nie zagradza drogi do
ogólnogermański zasięg. Aleksander Gieysztor zwrócił uwagę na ślady podobnych wyobrażeń kosmogonicznych wytropione przez etnografów w słowiańskim folklorze: "Niebo &lt;gap&gt; podparte jest słupem dotykającym Gwiazdy Polarnej, jedynej nieruchomej &lt;gap&gt; podczas gdy kopuła niebieska obraca się"33. "Słup zadziwiającej wielkości" (columna mirae nagnitudinis), który według Ebona (lib. III, 1) wznosił się w sanktuarium Wolinian, ucieleśniał zapewne to samo przekonanie o sakralnym oparciu świata, co saski Irminsul. Gdy nieprzyjaciel demonstracyjnie zniszczył ten filar kosmicznego ładu, barbarzyńscy Sasi czy Wolinianie mieli powody do obaw, że niebo zawali im się na głowy. <br>I wcale tu nie chodzi o zabobonny strach ciemnych ludzi. Nic bardziej nie zagradza drogi do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego