Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
stanie wskazującym") Mariana Terleckiego, ówczesnego prezesa telewizji? - Kiedy Maniek drugi raz się urąbał - mówi Kwiatkowski - powiedziałem: basta. I złożyłem dymisję u premiera Bieleckiego. Tym bardziej że po zdjęciu Terleckiego prezesem PRiTV został Janusz Zaorski. Co tak denerwowało go w nowym prezesie? - Nie nadawał się, ale zostawmy to na lepsze czasy - ucina Kwiatkowski. - Jesteśmy zupełnie innymi ludźmi - mówi Janusz Zaorski. - On pracuje z aktami, ja z ludźmi. Przyzwyczaił się, że najważniejsze są papiery. Ja zawsze dążyłem do kompromisu, on do konfrontacji. A przecież nie każda przegrana musi być porażką. Ale taka, jak widać, jest cecha adwokata. Po odejściu z Radiokomitetu wstąpił do
stanie wskazującym") Mariana Terleckiego, ówczesnego prezesa telewizji? - Kiedy Maniek drugi raz się urąbał - mówi Kwiatkowski - powiedziałem: basta. I złożyłem dymisję u premiera Bieleckiego. Tym bardziej że po zdjęciu Terleckiego prezesem PRiTV został Janusz Zaorski. Co tak denerwowało go w nowym prezesie? - Nie nadawał się, ale zostawmy to na lepsze czasy - ucina Kwiatkowski. - Jesteśmy zupełnie innymi ludźmi - mówi Janusz Zaorski. - On pracuje z aktami, ja z ludźmi. Przyzwyczaił się, że najważniejsze są papiery. Ja zawsze dążyłem do kompromisu, on do konfrontacji. A przecież nie każda przegrana musi być porażką. Ale taka, jak widać, jest cecha adwokata. Po odejściu z Radiokomitetu wstąpił do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego