Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.27
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
ul. Wyspiańskiego 13, 65-036 Zielona Góra.
Część tornistrów z wyposażeniem przyjechało w czwartek z Warszawy, bo jak się okazuje, w regionie nie można było takiej liczby wyprawek kupić.


Całkiem inny sznyt

Urzędnik to była kiedyś firma. Ten przedwojenny budził największy szacunek. Wykształcony, kompetentny, usłużny. Nie mylił się i był uczciwy.
Czasy mamy inne i urzędników też. W Zielonej Górze o kradzież pieniędzy oskarżono panią inspektor z Ośrodka Pomocy Społecznej, bo wypłaciła sobie z kasy kilkadziesiąt tysięcy złotych. Czyli okradła biednych! Przepraszam, nas, podatników, bo zasiłki i tak trzeba było wypłacić. W Gorzowie oskarżony jest były szef sztabu lubuskiej policji. Brał
ul. Wyspiańskiego 13, 65-036 Zielona Góra. <br>Część tornistrów z wyposażeniem przyjechało w czwartek z Warszawy, bo jak się okazuje, w regionie nie można było takiej liczby wyprawek kupić.&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="news" sex="f"&gt;&lt;tit&gt;Całkiem inny sznyt&lt;/&gt;<br><br>Urzędnik to była kiedyś firma. Ten przedwojenny budził największy szacunek. Wykształcony, kompetentny, usłużny. Nie mylił się i był uczciwy. <br>Czasy mamy inne i urzędników też. W Zielonej Górze o kradzież pieniędzy oskarżono panią inspektor z Ośrodka Pomocy Społecznej, bo wypłaciła sobie z kasy kilkadziesiąt tysięcy złotych. Czyli okradła biednych! Przepraszam, nas, podatników, bo zasiłki i tak trzeba było wypłacić. W Gorzowie oskarżony jest były szef sztabu lubuskiej policji. Brał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego