Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
wciąż prowokuje go nieodpowiedzialnym zachowaniem. Szkopuł w tym, że to, co dziś bardzo podoba się mizoginiście, jutro będzie budzić jego odrazę. Witamy w błędnym kole.

Rodzaje broni
Jest kilka pól, na których rozgrywają się walki w mizoginistycznym związku. Wszystkie mają na celu całkowite podporządkowanie kobiety. Główna zasada brzmi: jego równowaga uczuciowa zależy od tego, jak wiele kontroli sprawuje nad twoimi poczynaniami. Sięga po tę kontrolę nie przebierając w środkach.
Pierwszym rodzajem broni są niewybredne ataki słowne.
- Piotr krzyczał. Tak, że sąsiedzi pukali w ścianę, a ja godziłam się na wszystko, żeby tylko nie robił mi wstydu przed ludźmi, bo potrafił wrzeszczeć
wciąż prowokuje go nieodpowiedzialnym zachowaniem. Szkopuł w tym, że to, co dziś bardzo podoba się mizoginiście, jutro będzie budzić jego odrazę. Witamy w błędnym kole.<br><br>Rodzaje broni<br>Jest kilka pól, na których rozgrywają się walki w mizoginistycznym związku. Wszystkie mają na celu całkowite podporządkowanie kobiety. Główna zasada brzmi: jego równowaga uczuciowa zależy od tego, jak wiele kontroli sprawuje nad twoimi poczynaniami. Sięga po tę kontrolę nie przebierając w środkach. <br>Pierwszym rodzajem broni są niewybredne ataki słowne.<br>- Piotr krzyczał. Tak, że sąsiedzi pukali w ścianę, a ja godziłam się na wszystko, żeby tylko nie robił mi wstydu przed ludźmi, bo potrafił wrzeszczeć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego