Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
frontów oraz pola minowe, Hekmatiar stał się więc chyba pierwszym w historii premierem, który zapamiętale zwalczał własny rząd i nie tylko nie odwiedził swojej stolicy, ale oblegał ją, próbował zagłodzić i puścić z dymem.
Raz zdawało się, że górę biorą wrogowie Massuda, że sławnemu komendantowi, zwanemu Lwem z Pandższiru, nie uda się odeprzeć nacierających zewsząd nieprzyjacielskich wojsk, że głową zapłaci za to, iż ośmielił się sięgnąć po władzę. W wigilię roku tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątego czwartego (w Afganistanie obowiązywał rok tysiąc trzysta siedemdziesiąty trzeci) walki o każdą ulicę, o każdy dom toczyły się w samym śródmieściu, a czołgi zdradzieckiego Dostuma, który sprzymierzył
frontów oraz pola minowe, Hekmatiar stał się więc chyba pierwszym w historii premierem, który zapamiętale zwalczał własny rząd i nie tylko nie odwiedził swojej stolicy, ale oblegał ją, próbował zagłodzić i puścić z dymem.<br>Raz zdawało się, że górę biorą wrogowie Massuda, że sławnemu komendantowi, zwanemu Lwem z Pandższiru, nie uda się odeprzeć nacierających zewsząd nieprzyjacielskich wojsk, że głową zapłaci za to, iż ośmielił się sięgnąć po władzę. W wigilię roku tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątego czwartego (w Afganistanie obowiązywał rok tysiąc trzysta siedemdziesiąty trzeci) walki o każdą ulicę, o każdy dom toczyły się w samym śródmieściu, a czołgi zdradzieckiego Dostuma, który sprzymierzył
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego