frontów oraz pola minowe, Hekmatiar stał się więc chyba pierwszym w historii premierem, który zapamiętale zwalczał własny rząd i nie tylko nie odwiedził swojej stolicy, ale oblegał ją, próbował zagłodzić i puścić z dymem.<br>Raz zdawało się, że górę biorą wrogowie Massuda, że sławnemu komendantowi, zwanemu Lwem z Pandższiru, nie uda się odeprzeć nacierających zewsząd nieprzyjacielskich wojsk, że głową zapłaci za to, iż ośmielił się sięgnąć po władzę. W wigilię roku tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątego czwartego (w Afganistanie obowiązywał rok tysiąc trzysta siedemdziesiąty trzeci) walki o każdą ulicę, o każdy dom toczyły się w samym śródmieściu, a czołgi zdradzieckiego Dostuma, który sprzymierzył