Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.11
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
mnie najważniejszą sprawą. Priorytety to praca zawodowa, sprawy prywatne i inne. Dla UW ten czas rzeczywiście był stracony, choć zaistnieliśmy w kampaniach samorządowej i do Europarlamentu.

- A teraz przefarbowaliście się na demokratów, bo Unia Wolności dogorywała.
- Nie ma mowy o farbowaniu. Program demokratów niewiele się różni od oferty UW.

- Czyli udajecie kogoś innego, a faktycznie jesteście tacy sami?
- Nikogo nie udajemy. Ja nie jestem przywiązany do nazw i haseł, lecz do ludzi. Jeśli UW była w odczuciu społecznym partią przegraną, to nie widzę przeszkód, żeby przyjąć inną nazwę, szerszą formułę, zaprosić do współpracy nowych ludzi, także tych, którzy zniechęceni odeszli od
mnie najważniejszą sprawą. Priorytety to praca zawodowa, sprawy prywatne i inne. Dla UW ten czas rzeczywiście był stracony, choć zaistnieliśmy w kampaniach samorządowej i do Europarlamentu.&lt;/&gt; <br><br>&lt;who1&gt;- A teraz przefarbowaliście się na demokratów, bo Unia Wolności dogorywała.&lt;/&gt; <br>&lt;who2&gt;- Nie ma mowy o farbowaniu. Program demokratów niewiele się różni od oferty UW.&lt;/&gt; <br><br>&lt;who1&gt;- Czyli udajecie kogoś innego, a faktycznie jesteście tacy sami?&lt;/&gt; <br>&lt;who2&gt;- Nikogo nie udajemy. Ja nie jestem przywiązany do nazw i haseł, lecz do ludzi. Jeśli UW była w odczuciu społecznym partią przegraną, to nie widzę przeszkód, żeby przyjąć inną nazwę, szerszą formułę, zaprosić do współpracy nowych ludzi, także tych, którzy zniechęceni odeszli od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego