Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
mieli nadzieję, że naród się zmęczy, że ludzie rozejdą się do domów, a parlament zatwierdzi wynik wyborów i tak się to wszystko skończy. Scenariusz ten jednak się nie sprawdził. Kiedy do Tbilisi przyjechał rosyjski minister spraw zagranicznych Iwan Iwanow, było za późno.

Co muszą zrobić Ukraińcy, by odnieść zwycięstwo? Dlaczego udało się wygrać Gruzinom?

Nasza rewolucja była powstaniem narodu przeciwko łgarstwom władzy. Szewardnadze był bardzo niepopularny, mieliśmy też poważne problemy ekonomiczne. Opozycja zaś była świetnie przygotowana do podjęcia buntu. Niemniej bezpośrednią przyczynę stanowiły wybory. Ich sfałszowanie pokazało ludziom, że władzy nie da się zmienić w demokratyczny sposób.
Gruzinom nie pozostało nic
mieli nadzieję, że naród się zmęczy, że ludzie rozejdą się do domów, a parlament zatwierdzi wynik wyborów i tak się to wszystko skończy. Scenariusz ten jednak się nie sprawdził. Kiedy do Tbilisi przyjechał rosyjski minister spraw zagranicznych Iwan Iwanow, było za późno.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;Co muszą zrobić Ukraińcy, by odnieść zwycięstwo? Dlaczego udało się wygrać Gruzinom?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who4&gt;Nasza rewolucja była powstaniem narodu przeciwko łgarstwom władzy. Szewardnadze był bardzo niepopularny, mieliśmy też poważne problemy ekonomiczne. Opozycja zaś była świetnie przygotowana do podjęcia buntu. Niemniej bezpośrednią przyczynę stanowiły wybory. Ich sfałszowanie pokazało ludziom, że władzy nie da się zmienić w demokratyczny sposób.<br>Gruzinom nie pozostało nic
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego