Typ tekstu: Książka
Autor: Musierowicz Małgorzata
Tytuł: Dziecko piątku
Rok: 1993
swoim chłopakiem o przezwisku Dambo i nawet do głowy im nie przyszło, że mogliby zabrać i jego. Co prawda, motocykl Damba miał tylko dwa miejsca - no, ale kto im kazał jechać motocyklem do tego lasu, mogli przecież się wybrać autobusem. Niestety, niestety - zmuszony był podejrzewać, że szanowny pan Dambo, dość udatnie grający rolę kumpla i przyjaciela, oraz równego gościa, chyba po prostu użył wykrętu, by znaleźć się z Bebe sam na sam. W pewnym sensie było to zrozumiałe, ale przecież niesłychanie przykre dla członka rodziny, jakim niewątpliwie Konrad był. Przynajmniej dla Bebe.
Pojechali i zostawili mu tylko banknot 50-tysięczny, przyciśnięty
swoim chłopakiem o przezwisku Dambo i nawet do głowy im nie przyszło, że mogliby zabrać i jego. Co prawda, motocykl Damba miał tylko dwa miejsca - no, ale kto im kazał jechać motocyklem do tego lasu, mogli przecież się wybrać autobusem. Niestety, niestety - zmuszony był podejrzewać, że szanowny pan Dambo, dość udatnie grający rolę kumpla i przyjaciela, oraz równego gościa, chyba po prostu użył wykrętu, by znaleźć się z Bebe sam na sam. W pewnym sensie było to zrozumiałe, ale przecież niesłychanie przykre dla członka rodziny, jakim niewątpliwie Konrad był. Przynajmniej dla Bebe.<br>Pojechali i zostawili mu tylko banknot 50-tysięczny, przyciśnięty
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego