Typ tekstu: Książka
Autor: Koral Danuta
Tytuł: Wydziedziczeni
Rok: 1997
ubrana, schodzisz z babcią na śniadanie i wchodzisz do pustej jadalni? Na stole przykrytym obrusem w niebieską kratkę są tylko dwa nakrycia. Ojciec i mama zjedli już dawno i są teraz gdzieś w polu czy ogrodzie.
Bo dzień pracy zaczyna się bardzo wcześnie. Dla babci o godzinie czwartej, porze porannego udoju i wydawania obroków, dla rodziców o piątej. O wpół do szóstej ojciec i mama siadają do śniadania. Psy czekają niecierpliwie na ich ukazanie się na ganku i witają ogłuszającym szczekaniem, podskokami i frenetycznie merdają ogonami. O szóstej stróż uderza żelaznym prętem w kawałek szyny, zawieszonej na kasztanie przed spichrzem, fornale
ubrana, schodzisz z babcią na śniadanie i wchodzisz do pustej jadalni? Na stole przykrytym obrusem w niebieską kratkę są tylko dwa nakrycia. Ojciec i mama zjedli już dawno i są teraz gdzieś w polu czy ogrodzie.<br>Bo dzień pracy zaczyna się bardzo wcześnie. Dla babci o godzinie czwartej, porze porannego udoju i wydawania obroków, dla rodziców o piątej. O wpół do szóstej ojciec i mama siadają do śniadania. Psy czekają niecierpliwie na ich ukazanie się na ganku i witają ogłuszającym szczekaniem, podskokami i frenetycznie merdają ogonami. O szóstej stróż uderza żelaznym prętem w kawałek szyny, zawieszonej na kasztanie przed spichrzem, fornale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego