Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
do PZU SA, wynosi ok. 4,5 mld euro. Na złą sławę, jaką ma w Polsce, wcale nie zasłużył.

Podnoszone są co prawda argumenty, że sprzedaż akcji PZU była dla nas niekorzystna. Że sprzedaliśmy za tanio. Że doradcą prywatyzacyjnym w tej transakcji był bank ABN AMRO, zaangażowany w finansowanie największego udziałowca Eureko, czyli grupy Achmea. Że prawdopodobnie pierwszy pakiet udziałów Eureko kupiło za pożyczone pieniądze, co jest niezgodne z prawem polskim. Jeśli jednak argumenty te są zasadne, to dlaczego straciliśmy pięć lat? Skoro dotychczas nie potrafiliśmy udokumentować zarzutów, to jak się z tym uporamy do końca tego roku? A z końcem
do PZU SA, wynosi ok. 4,5 mld euro. Na złą sławę, jaką ma w Polsce, wcale nie zasłużył.<br><br>Podnoszone są co prawda argumenty, że sprzedaż akcji PZU była dla nas niekorzystna. Że sprzedaliśmy za tanio. Że doradcą prywatyzacyjnym w tej transakcji był bank ABN AMRO, zaangażowany w finansowanie największego udziałowca Eureko, czyli grupy Achmea. Że prawdopodobnie pierwszy pakiet udziałów Eureko kupiło za pożyczone pieniądze, co jest niezgodne z prawem polskim. Jeśli jednak argumenty te są zasadne, to dlaczego straciliśmy pięć lat? Skoro dotychczas nie potrafiliśmy udokumentować zarzutów, to jak się z tym uporamy do końca tego roku? A z końcem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego