Mercus. Według umowy, na terenie przyległym do zabytku, miał powstać pawilon handlowy. W pierwszej kolejności jednak renowacji miał zostać poddany młyn. Minęło 8 lat. Mercus nie zdążył wywiązać się z umowy. I już nie zdąży. W samym Mercusie nie udało nam się uzyskać żadnych informacji. Osoby kompetentne i odpowiedzialne za udzielanie informacji, cały dzień skutecznie unikały kontaktu z dziennikarzem. Jak zdołaliśmy się dowiedzieć, pomiędzy obecnym właścicielem a biurem turystycznym "Śródziemnomorskie Słońce" z Wrocławia podpisany został odpowiedni akt notarialny. Tak zwane przyrzeczenie sprzedaży nie określa jednak konkretnego terminu sfinalizowania transakcji. Kolejny raz zmieni się właściciel, ale czy wpłynie to na wizerunek młyna