Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
wybierają warszawiacy). Dotychczas w stolicy wybierano 665 radnych, teraz będzie ich o 85 więcej (radni powiatowi i wojewódzcy). Można śmiało założyć, że nawet dobrze zorientowany wyborca będzie miał kłopot z rozeznaniem, kogo, gdzie i po co wybiera.

Czy jest szansa, by przerwać tę spiralę absurdu? Tylko pod warunkiem, że wszystkie ugrupowania polityczne zawrą polityczną ugodę i serio pomyślą o przygotowaniu porządnej metropolitarnej ustawy dla Warszawy, scalającej w jeden organizm stolicę i jej naturalne zaplecze. Cztery lata temu zrobiono pierwszy krok w tym kierunku tworząc gminę Centrum. Należało dalej iść tym tropem, a nie bawić się w rozbijanie organizmu już scalonego. Wiadomo
wybierają warszawiacy). Dotychczas w stolicy wybierano 665 radnych, teraz będzie ich o 85 więcej (radni powiatowi i wojewódzcy). Można śmiało założyć, że nawet dobrze zorientowany wyborca będzie miał kłopot z rozeznaniem, kogo, gdzie i po co wybiera.<br><br> Czy jest szansa, by przerwać tę spiralę absurdu? Tylko pod warunkiem, że wszystkie ugrupowania polityczne zawrą polityczną ugodę i serio pomyślą o przygotowaniu porządnej metropolitarnej ustawy dla Warszawy, scalającej w jeden organizm stolicę i jej naturalne zaplecze. Cztery lata temu zrobiono pierwszy krok w tym kierunku tworząc gminę Centrum. Należało dalej iść tym tropem, a nie bawić się w rozbijanie organizmu już scalonego. Wiadomo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego