Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
społecznej, która wydaje poszkodowanym pomoc humanitarną, tu też jest redakcja lokalnej gazety "Żyzń Prawobierieżja", tu w końcu można usłyszeć jakieś nowe słuchy.

W Biesłanie niemal wszystko opiera się na słuchach. W Biesłanie nie ma w miarę niezależnych gazet moskiewskich, dostęp do Internetu jest żaden. Tu jest tylko rządowa telewizja, dwie ugrzecznione gazety z Władykaukazu, no i właśnie biesłańska "Żyzń Prawobierieżja".

W redakcji pracują teraz do późna. Redaktor naczelna Elza Baskajewa głowi się razem z zespołem, o czym trzeba najpierw napisać. Wszystko na czterech stronach wychodzącej dwa razy w tygodniu gazetki się nie zmieści. Może o tym, że nauczyciele wszyscy bez wyjątku
społecznej, która wydaje poszkodowanym pomoc humanitarną, tu też jest redakcja lokalnej gazety "Żyzń Prawobierieżja", tu w końcu można usłyszeć jakieś nowe słuchy.<br><br>W Biesłanie niemal wszystko opiera się na słuchach. W Biesłanie nie ma w miarę niezależnych gazet moskiewskich, dostęp do Internetu jest żaden. Tu jest tylko rządowa telewizja, dwie ugrzecznione gazety z Władykaukazu, no i właśnie biesłańska "Żyzń Prawobierieżja".<br><br>W redakcji pracują teraz do późna. Redaktor naczelna Elza Baskajewa głowi się razem z zespołem, o czym trzeba najpierw napisać. Wszystko na czterech stronach wychodzącej dwa razy w tygodniu gazetki się nie zmieści. Może o tym, że nauczyciele wszyscy bez wyjątku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego