Typ tekstu: Książka
Autor: Praszyński Roman
Tytuł: Jajojad
Rok: 1997
słona strużka.



Mamo!
Kochają mnie. Jestem największą ostoją pełzaczy. Jedyną dostrzegalną, namacalną i zrozumiałą końcówką Boga w ich wymiarze. Jestem z nimi zawsze, w każdej nieskończonej chwili ich motylego życia. To ja niosę porządek, spokój i wiarę w chaosie. Ja zapewniam ułudę sensu w rozedrganym cielsku wszechświata. To mnie pragną ujarzmić, oswoić i przytulić do ginących z wycieńczenia ciał. Oddają mi hołd. Jesteśmy połączeni pępowiną pożądań, strachu i nadziei. Wciąż o mnie myślą, mówią, piszą książki. Budzą się z moim obrazem pod powiekami i zasypiają rojąc o mnie. Boją się mnie i pragną. Beze mnie ich życie byłoby jałowe, jak spalona
słona strużka.<br><br>&lt;page nr=55&gt;<br><br>&lt;div type="letter"&gt;Mamo!<br>Kochają mnie. Jestem największą ostoją pełzaczy. Jedyną dostrzegalną, namacalną i zrozumiałą końcówką Boga w ich wymiarze. Jestem z nimi zawsze, w każdej nieskończonej chwili ich motylego życia. To ja niosę porządek, spokój i wiarę w chaosie. Ja zapewniam ułudę sensu w rozedrganym cielsku wszechświata. To mnie pragną ujarzmić, oswoić i przytulić do ginących z wycieńczenia ciał. Oddają mi hołd. Jesteśmy połączeni pępowiną pożądań, strachu i nadziei. Wciąż o mnie myślą, mówią, piszą książki. Budzą się z moim obrazem pod powiekami i zasypiają rojąc o mnie. Boją się mnie i pragną. Beze mnie ich życie byłoby jałowe, jak spalona
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego