jeszcze nie dotarły. Co prawda Lodge opisuje jego czas świąteczny: konferencje i kongresy, czyli okazję udowodnienia sobie i innym, że można żyć szybciej i intensywniej, więcej mówić, pić, lepiej jeść, więcej kobiet posiadać etc.<br>"Rewers", czyli dzień powszedni "małego światka", został pokazany w powieści Bradbury'ego Homo historicus (1985). Ta powieść ujawnia zdradliwość uroku władzy nad czasem, bo okazuje się, że na rosnące znużenie narzuconą sobie dynamiką, na poczucie pustki, "uzależnienia się od zdarzeń, od nieustannego cyrku" istnieje tylko jedna recepta: "potrzeba ci trochę ruchu". Gdy poradę tę sfrustrowana bohaterka kwituje: "Miałam już z tobą tyle ruchu, ile tylko można wytrzymać" - to