Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
i wytrzeszczają na niego oczy, a z daleka, z tyłu, słychać syrenę milicyjnego wozu!
W panice chwycił młot i wyskoczył z autobusu. W chwilę potem już leżał na ziemi, a nad nim stał wielki, potężny pies, szczerząc zęby i warcząc...
Wszystkie następne wydarzenia były jednym koszmarnym snem. Jak przez mgłę ujrzał się w sali sądowej, na ławie oskarżonych, w uszach zabrzmiały mu jakieś straszne słowa i nagle pojął, że te słowa to jest wyrok. Nieodwołalny, nieodwracalny wyrok, skazujący go na dożywotnie ciężkie więzienie...
Jedyne uczucia, jakich doznawał, to było przerażenie i bezgraniczna rozpacz. Co mu do głowy strzeliło, żeby mordować naczelnego inżyniera
i wytrzeszczają na niego oczy, a z daleka, z tyłu, słychać syrenę milicyjnego wozu!<br>W panice chwycił młot i wyskoczył z autobusu. W chwilę potem już leżał na ziemi, a nad nim stał wielki, potężny pies, szczerząc zęby i warcząc...<br>Wszystkie następne wydarzenia były jednym koszmarnym snem. Jak przez mgłę ujrzał się w sali sądowej, na ławie oskarżonych, w uszach zabrzmiały mu jakieś straszne słowa i nagle pojął, że te słowa to jest wyrok. Nieodwołalny, nieodwracalny wyrok, skazujący go na dożywotnie ciężkie więzienie...<br>Jedyne uczucia, jakich doznawał, to było przerażenie i bezgraniczna rozpacz. Co mu do głowy strzeliło, żeby mordować naczelnego inżyniera
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego