nie odróżniają się od gleby. Różyczki trzymają się najlepiej... No i oczywiście chryzantemy. Grób ojca również obnażony - leżą obok siebie dwie równoległe mogiły. Małżonkowie leżą obok siebie. Ojciec będzie musiał pewnie trochę poczekać, aż się zrównają w kondycji. Matka mówiła: "Położę się obok niego" - mówiła tak, kiedy pielęgnowała jego grób, układała kwiaty... wyrywała rękami trawę. "Położę się obok ciebie...", powiedziała kiedyś... Jakie to dziwne - małżeńskie mogiły. Ciała, które spoczywały obok siebie we śnie... łączyły się w sennym nieistnieniu... To wielki alchemiczny symbol - małżeńska mogiła. I tam, kiedy już zgnije drewno, rozpadnie się ciało, wsiąknie w ziemię, zbutwieją szaty - dwa równoległe szkielety