Typ tekstu: Książka
Autor: Saramonowicz Małgorzata
Tytuł: Siostra
Rok: 1996
korytarzach w poszukiwaniu basenu. Gdzie był w tym wszystkim sens?
A gdzie przyczyna? Zamiast Carnapa przeglądał teraz podręczniki dla przyszłych
matek. Kijanka, królik, owca, szympans, człowiek. Malutkie, kilkumilimetrowe
embriony. Żaden nie był do niego podobny.
Jakub rozłożył książkę na brzuchu Marii. Dziecko przyglądało mu się zza szklistej
papierowej błony. Jego ukochane dziecko?
"Wiedza nie jest tym samym, co rozumienie" - pisał Zonn, ale w Jakubie brak zrozumienia
nie budził euforii. Budził przerażenie.
- Mario, pedał chce, żebym się zgodził na aborcję.
...siedem, osiem, dziewięć, dziesięć... Co oni tu robią? Zaglądają mi w cipę.
W ciemność. Czuję to. Nic nie mówią. Nie pytają. Odchodzą
korytarzach w poszukiwaniu basenu. Gdzie był w tym wszystkim sens? <br>A gdzie przyczyna? Zamiast Carnapa przeglądał teraz podręczniki dla przyszłych <br>matek. Kijanka, królik, owca, szympans, człowiek. Malutkie, kilkumilimetrowe <br>embriony. Żaden nie był do niego podobny.<br>Jakub rozłożył książkę na brzuchu Marii. Dziecko przyglądało mu się zza szklistej <br>papierowej błony. Jego ukochane dziecko?<br>"Wiedza nie jest tym samym, co rozumienie" - pisał Zonn, ale w Jakubie brak zrozumienia <br>nie budził euforii. Budził przerażenie.<br>- Mario, pedał chce, żebym się zgodził na aborcję.<br>...siedem, osiem, dziewięć, dziesięć... Co oni tu robią? Zaglądają mi w cipę. <br>W ciemność. Czuję to. Nic nie mówią. Nie pytają. Odchodzą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego