se, balansuj, a jak raz wpadniesz, to od tej wewnętrznej czci dla niej się nie wywiniesz...<br><page nr=360><br> KSIĘŻNA<br> woła, mówiąc po rosyjsku, "nieistowym" głosem<br>Oto wołam was "nieistowym", jak mówią Rosjanie - polskiego słowa na to nie ma - głosem mych nad-bebechów i krużganków ducha przyszłego i zatraconego, w tych bebechach wylęgłego: ukorzcie się przed symbolem wszechmatry - czyli raczej suprapanbabojarchatu! On wybuchnie lada chwila. Bo wy, mężczyźni, możecie zgnić nagle: zamienić się w kupkę płynnej zgnilizny, jak pan Waldemar w nowelce tego nieszczęśnika Edgara Poe. Wy pykniczejecie: wasi schyzoidzi wymierają - nasze schyzoidki mnożą się. O - dowód, że Sajetanowi dali po łbie, a Puczymorda będzie