koncernu. Z kolei inwestorzy węgierskiej spółki obawiają się, że podwyższenie kapitału sprawi, że zmaleją ich wpływy, a akcje stracą na wartości.<br><br><tit>Z kolegami łatwiej</><br><br>- To tylko jeden z możliwych sposobów powiązania obu spółek - przekonuje prezes Wróbel, dodając, że szczegółowe projekty przygotują banki, które będą doradzać w przeprowadzeniu tej operacji. Nie ukrywa jednak, że sprawa powiązania Orlenu z MOL szczególnie leży na sercu Janowi Kulczykowi. Zabiega o to od kilku lat. Jest blisko związany nie tylko z Orlenem, ale i z zarządem węgierskiego koncernu. Kiedy w 2001 r. MOL chciał kupić akcje Orlenu, Kulczyk występował jako doradca Węgrów, a był moment, że