za jednakowo konieczne, w równym stopniu ważne.<br> <page nr=20><br> A więc ta bardzo stara kobieta była najbliższa naturze, bo o zniwelowanym odczuciu metafizyki...<br> Powiedzmy, że Adam nie spojrzał nagle na zegarek i na jego twarzy nie pojawiło się skupienie oznaczające jakieś trapiące (trapiące?) myśli.<br> Powiedzmy dalej, że nie zawahał się ani na ułamek sekundy i nie ruszył szybkim krokiem w stronę bramy cmentarza.<br> Załóżmy więc, że Adam zauważył rzecz najciekawszą, zawierającą metaforę, symbol i Bóg wie co jeszcze dla bohatera powieściowego - a mianowicie to, że grób tej bardzo starej kobiety, przed którym stał, był na granicy cmentarza nowego i starego, poniemieckiego.<br> Tu spokojnie