się Kościołów chrześcijańskich? Jaką perspektywę wyznacza swoim dążeniom ekumenicznym Jan Paweł II?<br>To są ogromne problemy, wiele wieków pęknięć i agresji, często pogardy i nienawiści, to splot wielu wątków teologii i kultury, ekonomii i polityki. Ten proces odbudowywania wielowiekowych zniszczeń zaczął nabierać znaczenia zaledwie pięćdziesiąt-sześćdziesiąt lat temu, po Soborze uległ przyśpieszeniu, a Jan Paweł II bez wątpienia jeszcze przyśpieszył go i dodał mu wagi. Zarazem mamy przed sobą długą drogę. Po ludzku, bez pomocy Ducha Świętego, wydaje się ona niekiedy prawie nieskończenie długa. Na szczęście, Duch Święty nam towarzyszy.<br>Zarazem, patrząc wstecz, widzimy, że dokonało się już niezmiernie wiele. Tego