potrzebował Francji do dalszego podboju świata.<br>Dla Polaków, była to chyba największa tragedia narodowa, gorsza nawet od przegranej kampanii w 1939 r. Nawet po utracie własnej ojczyzny, przygnębienie, ból i rozpacz nie były aż tak wielkie.<br>Dla jednych z nich, był to po prostu koniec wszelkich nadziei. W 1939 r. ulegli przewadze, ale jednak bili dzielnie do końca i starali wykonać swoje zadanie, jak można najlepiej. Z jakichś nieznanych powodów, udzielenie pomocy ze strony sprzymierzeńców nie było możliwe, nie wykonano ustalonych uprzednio planów i tylko dlatego, Niemcy odnieśli przejściowy sukces. Ale pozostał sprzymierzeniec, który chociaż spóźnił się z pomocą, ale za